sowie

Polityka, politycy, partie polityczne w Walbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-04-27 14:46

Ostatni komentarz: Ponoć w Parlamencie Europejskim łatwo mozna zarobić. Czy się stoi czy się leży 120 000e się należy.
dodany: 2009.05.16 23:15:46
przez: XYZ
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-13 09:40

Ostatni komentarz: Szanowni mieszkańcy Wałbrzycha głosujcie na Andrzeja Zibrowa. Gdyż jest to odpowiednia kandydatura na to stanowisko. Już jako prezes Wałbrzyskiej koksowni pokazał że jego działania są zdecydowane i zawsze osiąga wyznaczone cele.
dodany: 2009.03.19 20:20:10
przez: Marcin
czytaj więcej
Data newsa: 2008-12-12 11:26

Ostatni komentarz: Panie Prezydencie dajcie spokój ustap ze stanowiska bo i tak nic nie robisz,Doprowadziłeś Wałbrzych do ruiny nie wstyd Ci.
dodany: 2009.01.27 11:07:46
przez: jadzia
czytaj więcej
Szełemej wykręcił niezły numer...
2011-10-24 15:26

Najprawdopodobniej ponad 20tysięcy złotych będzie musiał zapłacić za ostatni miesiąc za rachunek telefoniczny, prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. Wysokość kwoty urzędnicy z ratusza ukrywają przed nami.„Faktura, za ostatni miesiąc opiewa na wysoką kwotę” – czytamy w oficjalnym piśmie, które otrzymaliśmy od jego asystentki. Z niewiadomych przyczyn nie chce podać konkretnie wysokości rachunku.
 


W urzędzie miejskim aż huczy od plotek. - Szełemej dostał rachunek za ostatni miesiąc w wysokości ponad 20 tysięcy złotych – słychać w kuluarach. Zatem sprawdzamy. – Ile wyniosły rachunki za telefon komórkowy prezydenta Romana Szełemeja za ostatnie trzy miesiące? Proszę o przedstawienie kosztów z rozbiciem na poszczególne miesiące: lipiec, sierpień i wrzesień– piszemy w pierwszym zapytaniu. -Średni koszt usługi związanej z użytkowaniem telefonu komórkowego Prezydenta Romana Szłemeja z ostatnich 3 miesięcy (26.05 - 20.08) wynosi ok. 600 złotych. Ostatnia faktura za okres 21.08 - 20.09 jest weryfikowana – czytamy w odpowiedzi jego asystentki. To nas nie satysfakcjonuje. Idziemy za ciosem. „Proszę jednak o podanie kwoty rachunku za okres: 21.08 - 20.09 oraz wyjaśnienie, co rozumie Pani przez zwrot , że faktura jest „weryfikowana”. Domniemam, że rachunek trzeba będzie opłacić, a dopiero następnie „weryfikować” czy kwota została poprawnie naliczona (przypuszczam, że to bowiem ma Pani namyśli pisząc „weryfikowana”- chyba, że się mylę, to proszę mi pisemnie wyjaśnić. Proszę o pilną odpowiedź na pytanie: Ile konkretnie wyniósł rachunek za telefon komórkowy Prezydenta w okresie 21.08-20.09 2011r.” - piszemy w kolejnej korespondencji z ratuszem. Odpowiedź powala. - Faktura, za ostatni miesiąc opiewa na wysoką kwotę. Pan Prezydent był bardzo zaskoczony wysokością tego rachunku. Niezwłocznie zwrócił się do operatora celem wyjaśnienia przyczyny takiej wartości rachunku. Pan Prezydent uważa, że rachunek za telefon wykorzystywany do celów służbowych nie powinien być tak wysoki. Po uzyskaniu informacji potwierdzającej wysokość rachunku i ustalającej przyczyny tej wartości Prezydent deklaruje pokrycie części tego rachunku z własnych środków. Zaznaczam, że rachunek nie jest opłacony tylko zwrócony do operatora celem wyjaśnienia” - czytamy w kolejnym mailu. Pan Prezydent uważa, że rachunek za telefon wykorzystywany do celów służbowych nie powinien być tak wysoki. Chyba nie on jeden. My również. Podobnie jak każdy wałbrzyszanin i osoba, która słyszy tę informację.
Tak to się robi
W okresie, którego dotyczy rozliczenie Roman Szełemej był m.in. na wakacjach w Chorwacji. Sprawdza-my w internecie. Telefon w Erze. - W Chorwacji używałem sieć T-Mobile podobnie w Austrii jak wracałem do domu przykładowe koszty: rozmowa z Chorwacji czas 3,13minut- koszt 19,61zł. Brutto” - pisze jeden z internautów. Prezydent Roman Szełemej korzysta rzekomo z sieci Plus-a. Strona operatora. „1 strefa czasowa - netto 4.82 zł, brutto5.93 zł. Za każdego sms-a 1,23 złotych brutto. Internet – 100 KB/4,92brutto. Czy zatem to było przyczyną tak wysokiego rachunku prezydenta Romana Szełemeja? Nie wiemy, ale żądamy, aby rozliczył się z tego, co do złotówki. Nie musi tego robić na przykład Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy. On za rachunki płaci z własnej kieszeni. – Prezydent Świdnicy najpierw wystąpił o zmniejszenie limitu na rozmowy telefoniczne w ramach oszczędności, a ostatecznie w połowie czerwca2010 r. zrezygnował ze służbowego abonamentu. Obecnie korzysta jedynie z aparatu służbowego, karta SIM jest prywatna – informuje jego rzecznik. Aż miło się słucha. W Świdnicy władze nie mówią głośno o oszczędnościach na konferencjach prasowych. Po prostu to robią. Sprawdzamy powiat wałbrzyski. Tu roczny!!! rachunek wszystkich osób, które dysponują służbowymi telefonami komórkowymi wynosi około25 tysięcy złotych.
Kto za to zapłaci?
Tymczasem w ubiegły piątek, 14października prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej wydaje zarządzenie (1238/2011 – red) w sprawie zmiany dochodów i wydatków budżetu Miasta Wałbrzycha na 2011 rok. W dziale 750 - Administracja publiczna: dokonuje przeniesienia wydatków między paragrafami w ramach rozdz.75023 - Urzędy gmin (miast i miast na prawach powiatu). Konkretnie zmniejszenia wydatków na zakup dostępu do internetu, materiałów, wyposażenia, ekspertyz i analiz oraz zwiększenia opłat za telefony komórkowe i badania profilaktyczne pracowników. Na opłaty z tytułu zakupu usług telekomunikacyjnych świadczonych w ruchomej publicznej sieci telefonicznej przeznacza….22 tysiące 700 złotych więcej. Zbieg okoliczności?
źródło: 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: